Top 5 rad dzięki, którym będziecie mogli cieszyć się bujną trawą w ogródku
Wydaje się, że zasianie trawy jest łatwe, szybkie i przyjemne. Cóż, tak wcale nie jest. O ile można ją szybko zasiać tak efekt finalny często jest mierny. Okazuje się, że uzyskanie bujnej trawy nie jest wcale proste i często zamiast pięknej, gęstej trawy mamy wiele chwastów, łyse placki i żółtą trawę. Ale tak przecież nie musi być. Dziś przedstawimy Wam top 5 rad, dzięki którym będziecie mogli cieszyć się bujną trawą w ogródku.
Top 1: wybór trawy
Zaczniemy od tego jak ważny jest wybór trawy i w tym przypadku nie należy kierować się ceną, lecz należy kierować się jakością. Dobra trawa to taka, która ma mocny system korzenny, ale też dobrze rośnie w niezbyt przyjaznych warunkach. Musi być też odporna na trudniejsze warunki atmosferyczne. Dobrze jeżeli jest też mrozoodporna. Na pewno dobrze sprawdzi się mieszkanka złożona z gatunków takich jak kostrzewa czerwona oraz życica trwała. Do tego przyda się też duża zawartość kostrzewy trzcinowej – właśnie dzięki niej trawa nie wyschnie nawet w duże upały czy wręcz susze. Jednocześnie taka mieszanka nadaje się na obszary nasłonecznione czy też piaszczyste, gdzie gleba nie jest w żadnym wypadku żyzna. Nie zapomnijcie jeszcze jak ważny jest system korzeniowy. I tutaj zasada jest jedna, czyli im większe rozłogi, tym oczywiście lepiej. Dzięki temu trawa będzie odporna na intensywne użytkowanie. A więc sprawdzi się nawet, gdy macie dzieci czy też włochatego, czworonożnego członka rodziny. Można jeszcze postawić na mieszanki złożone z nasion traw wieloletnich. Polecamy choćby trawy gazonowe, które pięknie wzrastają i są bardzo zielone, a także gęste.
Top 2: regularne podlewanie
Wiadomo, że ważne jest też podlewanie. Jednak nie ma się co oszukiwać, że wszyscy o tym pamiętają. W końcu można wyjść z założenia, że przecież w naturze przyroda sama o sobie dba. W końcu są deszcze, które dobrze zawadniają, a i rosa pozytywnie działa na trawę. Ale jednak w przypadku przydomowej trawy nie można zdać się tylko na matkę naturę, lecz należy samodzielnie podlewać cały trawnik i do tego jeszcze należy to robić regularnie. Otóż trawę należy podlewać raz w tygodniu, a w przypadku bardzo dużych upałów częstotliwość należy zwiększyć do dwóch razy. Tutaj musicie wiedzieć, że trawa potrzebuje około 20 do nawet 30 litrów wody na metr kwadratowy. W ciepłe i mniej ciepłe dni wystarczy tylko podlać ją raz dziennie i to od razu większą ilością wody, tak aby dotarła ona na głębokość 20 cm. Z kolei latem należy podlewać trawę w dwóch dawkach. Pierwszy raz należy ją podlewać około godziny 10 jeszcze przed maksymalną temperaturą. Następnie należy podlewać trawę pod wieczór, ale nie nocą. Pamiętajcie jeszcze, że jeżeli opadów jest bardzo mało, to ilość wody możecie jeszcze zwiększyć o litr czy dwa. Jednocześnie zachęcamy do zbierania deszczówki, bo dzięki temu uda Wam się zaoszczędzić.
Top 3: naturalny nawóz
Trzeba też wybrać nawóz i rzecz jasna musi być on w pełni naturalny i ekologiczny. Możecie też przygotować go samodzielnie. Potrzebny będzie duży 80 litrowy zbiornik, wlewamy do niego wodę, dwie puszki mocnego piwa, butelkę litrową wody mineralnej gazowanej, a także szklankę amoniaku, szklankę płynu do mycia naczyń i szklankę płynu do płukania jamy ustnej. Całość mieszamy i co trzy tygodnie zasilamy trawnik. Na końcu jeszcze obficie podlewamy wodą.
Top 4: właściwe koszenie, czyli dobra kosiarka ręczna jest niezbędna
Duże znaczenie ma też odpowiednie koszenie i tutaj dobrze wybrać niezawodny sprzęt. Kosiarka ręczna do koszenia trawy jest strzałem w dziesiątkę. Pamiętajcie, że optymalna wysokość koszenia wynosi około 4,5 cm. W żadnym przypadku nie należy skracać trawnika na długość krótszą niż 3,75, bo to powoduje uszkodzenie korzeni, ale też ich gorszy rozwój, a wtedy nie macie co liczyć na piękną, gęstą trawę.
Top 5: częstotliwość koszenia się liczy
Wiecie już jak duże znaczenie ma kosiarka ręczna. W końcu rzeczywiście jest funkcjonalna, ale też wygodna w użytkowaniu. Jednocześnie musicie też pamiętać o tym, że należy regularnie kosić trawę. Zasadniczo wystarczy to robić raz w tygodniu, ale nie można zbytnio skracać źdźbeł, bo można uszkodzić ich strukturę, a potem bardzo szybko trawa wysycha. Są oczywiście miesiące, kiedy to trawa bardzo szybko wzrasta i wtedy najlepiej kosić ją dwa razy w tygodniu. Dzieje się to od połowy kwietnia do końca czerwca. Latem bądź w czasie suszy trawa rośnie zdecydowanie wolniej, a to oznacza, że można kosić ją zdecydowanie rzadziej, nawet raz na dwa tygodnie. Trzeba też wiedzieć, że duże znaczenie ma wysokość koszenia, która wynosić od 4,5 cm do 5 cm. Jeżeli trawę będziecie ścinać krócej niż 3,75 cm, to system korzeni nie będzie dobrze rozbudowany, a przez to nie macie co liczyć na gęstą i soczyście zieloną trawę.