Gra na giełdzie
Czy warto grać na giełdzie? Jak grać, żeby nie stracić pieniędzy? Nie ma co ukrywać, że gra na giełdzie może wzbudzać skrajne emocje.
Szansa i zagrożenie
Najprościej powiedzieć, że gra na giełdzie jest szansą i zagrożeniem. Można też powiedzieć, że taka sytuacja może wydawać się nie do zaakceptowania. Z drugiej strony warto jednak zadać sobie pytanie, kiedy możemy mówić o całkowitej pewności? Czy nie jest przypadkiem tak, że zawsze podejmujemy mniejsze lub większe ryzyko?
Oczywiście nie można również zapomnieć o wiedzy, czyli tym, co najważniejsze. Kiedy ktoś nie ma najmniejszej wiedzy, są dwa wyjścia – nadrobienie zaległości lub omijanie giełdy. Istotne jest też to, że niektórzy mogą traktować giełdę niczym zabawę, która daje szansę na wygraną (rzecz jasna takie stawianie sprawy jest złe).
Co można powiedzieć o grze na giełdzie?
Załóżmy teraz, że możemy mówić o pewnej wiedzy. Do tego pomińmy ewentualne straty – wydaje się, że jest to temat, który nie wymaga szerszego komentarza.
Patrząc pod kątem plusów, gra na giełdzie jest szansą na osiągnięcie wysokiego zysku (w porównaniu z innymi formami inwestowania). Trzeba też pamiętać o tym, że poruszanie się na giełdzie wymaga zdroworozsądkowego podejścia i żelaznych nerwów. Nie można również zapomnieć o akceptacji podwyższonego ryzyka inwestycyjnego – mowa o czymś, na co nie wszyscy są gotowi.
Warto także pamiętać o tym, że można zetknąć się z porównaniami do hazardu i jest to tylko częściowo zrozumiałe. Jeżeli założymy, że ktoś działa pod wpływem impulsu, to rzeczywiście możemy mówić o hazardzie. W ten sposób wracamy też do tego, o czym wcześniej była mowa – sukces wiąże się z żelaznymi nerwami.
Jak oceniasz to wszystko?